Brak wykonywanych prac ,rowy zarośniete 2 pracowników jedna księgowa pełen etat kto zato ma płacić ,to jest Generowanie kosztów na papierze .zowu na swiętego Mikołaja Ksiegowa dostanie prezent i podwyżke bo powie ze te 18 tys. to jej zasługa -cwaniactwo nierozliczane . W rolnictwie susza w rowach niemożemy ukopać nikt się tym nieiteresuje . władze Gminy powinny się tym zająć bo to jet w Urzędzie Gminy. i bije na alarm?

Jak czytam komentarze o Spółkach Wodnych które działają na statutach prawa cywilnego to jest jedno bezprawie ---Generowanie kosztów .Rolnicy płacą skłdki państwo daje dotacje i to wszystko idzie na utrzymanie dobrych wynagrodzeń w biurach i Prezesa .A gdzie jest Burmistrz i Zarząd/?Urząd Pracy kieruje pracowników z dofilansowaniem bo tak to by nic nie zrobili. Biura w Spółkach to jest dobrobyt i wkorzystywanie rolników przy takiej suszy bo rowach niemożna ukopać . Proszę to przemyśleć .

Prawy i sprawiedliwy. A co zrobić, kiedy na stwierdzenie,że jeśli "nima" na czyszczenie rowów to odejść, bo może ktoś inny potrafi, Pan nie odzywa się bo chyba przykleił się do stołka?

Firma,która generuje straty powinna zostać zlikwidowana albo powinien wejść komisarz i spłacić najważniejsze zobowiązania z majątku spółki a jak nie to likwidacja i brak generowania kosztöw.

Przepraszam za błędy ortograficzne, na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że już w szkole miałem zaświadczenie o dysleksji i dysortografii, a przy okazji z przykrością muszę stwierdzić, że zasiana w narodzie polskim za czasów "komuny" lub jeszcze wcześniej nienawiść między miastem kolejny raz dała o sobie znać, nie ma jedności w narodzie bo zawsze ktoś ma w tym interes, ja nie przeglądam "internetów" żeby znaleźć temat związany górnictwem, transportem czy inną branżą żeby dać upust swojej nienawiści i dopiec komuś, tym bardziej dziwi mnie że ktoś kto nie jest związany z rolnictwem, nie posiada żadnej wiedzy na ten temat zabiera głos

Rolnicy jak nam trudno dogodzić. Nie jesteśmy pępkiem świata.Nauczyliśmy się tylko aby nam dawać, umarzać i na wszystkie nasze produkty są za małe ceny.Mamy słabe drogi , a któż je podoruje? Rowy zamulone i zaorane , a kto to wykonał - mieszczuch? itd.

w gm.Jeziora pieniędzy "nima", "składki nie są płacone" i z czego ma być na czyszczenie rowów? A biuro utrzymać trzeba.

Joker ! W szkołach uczą tylko tego za co. Kasę biorą ! Autorytet nauczyciela to fikcja , gadaj tylko to za co masz płacone albo wynocha ! Płakać czy śmiać się ? Śmieje się !

Gmina Strzelno , 18 tys ? Wyróżnienia , nagrody na koniec roku posypią się ! , Święty Mikołaj worek otworzył ! Rowy zamulone , przepusty załamane , zarośnięte jak nie przymierzając ostatni dziad ! Dwa razy w roku płać na cwaniaków i ich wypłatę

Tylko sprawna komórka w powiecie i gminach no i lata pracy mogą pomóc w zdewastowanej sieci wodnej. Pamiętam jak byłem mały że rowy były wykaszane i odmulane. Istniało sporo stawów środpolnych gdzie zostały zasypane i zaorane przez pseudorolników i pseudofachowców z tej dziedziny. Teraz płacz że sucho jest. Woda ucieka. Zero retencji. Czego uczą w szkołach rolniczych? Jak dostać dopłaty?

Masz 100% racje.Dzialalnosc spolki polega tylko i wyłącznie na sciąganiu oplat od rolnikow. Mój ojciec tez placil skladke przez wiele lat. Wkoncu poszedł do spolki i spytal gdzie jest ten row za którego czyszczenie placi przez tyle lat, bo od 40 lat nikt tam szpadlem nie ruszyl. Napisal oświadczenie ze rezygnuje z ich usług i od jakiś 20 lat nie placi. Także jest wyjście. pozdrawiam

Identyczna sytuacja w gm.Jeziora Wielkie. Zgadzam się, że jest to wyłudzanie pieniędzy aby opłacić etaty prezesa,kierownika,księgowej,sekretarki a "robić nima komu"cytując klasyka.

Prawda

Panie Adamie, pan jest zapuszczony jesli chodzi o edukacje. Tyle bledow ortograficznych w Pana wypowiedzi. Wstyd

Fakt

Nie wiem jak w sąsiednich gminach ale na terenie gminy Mogilno spółka wodna działa tylko teoretycznie i po to żeby od rolników ściągać opłaty bo w praktyce dwie osoby w biurze a jedna do szpadla bo po za tym żadnego sprzętu nie posiadają, rowy przepusty zarośnięte i zamulone do tego stopnia że wielu z nich trzeba szukać z mapą i GPSem. I za co wy w takiej sytuacji pieniądze ściągacie? Chory system że jest rzekomy ustawowy obowiązek płacenia. Jestem ciekaw czy za te 26 coś zrobicie czy wynajmniecie na pół dnia gościa z koparką i skrobnie tylko tam gzie się da bo resztę tak zapóściliście że drzewa nie pozwolą dojechać.