Powiat Mogileński - Polityka

Będzie płatny członek zarządu?

Koalicja rządząca powiatem może rozpocząć realizację umowy koalicyjnej zatrudniając Tomasza Krzesińskiego, jako etatowego członka zarządu.

Przypomnijmy, że 23 listopada 2018 roku tuż po wyborze nowych władz powiatu, Bartosz Nowacki zapowiedział, że zamierza powołać płatnego - etatowego członka zarządu, jakim miałby być Tomasz Krzesiński. Jednak, aby do tego doszło na jednej z pierwszych sesji rozpoczęto procedurę zmiany statutu powiatu. Zgodnie z dotychczasowymi zapisami w zarządzie mogły zasiadać cztery osoby. Po kilku tygodniach na ostatniej sesji komisja statutowa przedstawiła nowe zapisy, które pozwalają na zatrudnienie piątego, etatowego członka zarządu. Według radnych opozycyjnych powyższy zapis może wywołać u mieszkańców mieszane uczucia. Tym bardziej, że obecna władza mówi o złej sytuacji finansowej powiatu, a chce wydawać pieniądze na dodatkowy etat w zarządzie.

- Za te wybory trzeba płacić i niech będzie. Ale nie etatowy dlatego, że nie widzę potrzeby, żeby trzy osoby zajmowały się jakimi zadaniami nie wiemy jeszcze dokładnie, ale będę głosował przeciw - tłumaczył radny Tomasz Barczak.

Bartosz Nowacki odpowiadając byłemu staroście zauważył, że piąty członek zarządu ułatwi podejmowanie decyzji w trudnych "patowych" sytuacjach. Jednakże nie musi być to etatowy członek zarządu, a jedynie zwykły. Radni opozycyjni z PSL i Prawicy Ziemi Mogileńskiej uważają, że piąty członek zarządu może być, ale nie powinien być to etat płatny. Jednocześnie postulowali, aby do zarządu wszedł ktoś z radnych i otrzymywał tylko dietę, a nie wysokie uposażenie.

- Wyraźnie pan powiedział (starosta Bartosz Nowacki - przyp. red.), że płatnego członka zarządu pana radnego Tomasza Krzesińskiego, a nie że rada może lub nie może. Było wyraźnie powiedziane. Zapisy był uszykowany, żeby tego Tomasza radnego na tą funkcję, czy na taki etat powołać - mówił radny Jerzy Łaganowski.

W międzyczasie zarządzono przerwę w obradach, w trakcie której radni Koalicji Obywatelskiej i SLD spotkali się, aby omówić propozycję opozycji, aby nie było płatnego członka zarządu. Zwołano także komisję statutową i zarząd, gdzie wprowadzono zmianę dotyczącą tego, że w zarządzie może zasiadać poza starostą i wicestarostą od 2 do 3 członków.

- (...) Jeżeli będzie to etatowy członek to ja uważam, że będzie to po prostu taki "skok na kasę", nic więcej, ale jeśli będzie piąty członek zarządu ja jestem za - mówił radny Waldemar Ciesielczyk.

Bartosz Nowacki przekonywał, że "piąty członek zarządu jak będzie chciał, to może być płatny, albo i nie". Jednakże już teraz oficjalnie nie mówi on o Tomaszu Krzesińskim. Pozostawia on także decyzję potencjalnemu kandydatowi na członka o pobieraniu pieniędzy jako etatowy lub tylko samą dietę. Starosta Nowacki wprowadzając piątego członka zarządu chce tworzyć "nową jakość".

- My tutaj wnioskujemy, żeby było pięciu, żeby to funkcjonowała jeszcze lepiej, ale nie etatowego. Bo naprawdę, odzew społeczeństwa będzie bardzo negatywny. Bo niestety w powiecie nie ma pieniędzy na drogi, na inne rzeczy a tutaj dodatkowe pieniądze trzeba przeliczyć przez miesiąc, przez 5 lat i tak dalej. Naprawdę jesteśmy za tym, żeby ten zarząd lepiej funkcjonował przez tego piątego członka zarządu, ale nie etatowego - mówił Waldemar Ciesielczyk.

Odpowiedzi radnemu Cisielczykowi udzielił wicestarosta Marian Mikołajczak, który uważa, że opór społeczny może zaistnieć przy powoływaniu takiego płatnego członka. Jednak teraz do tego nie dochodzi, bo zmieniany jest jedynie zapis w statucie.

- Panowie starostowie, wy robicie nam wodę z mózgu dzisiaj, czy na poprzedniej sesji? Wyraźnie pan starosta powiedział, mamy dla pana radnego Krzesińskiego stanowisko płatnego członka zarządu. Było tak powiedziane? No to co teraz czarujecie, że może rada przegłosuje, może nie przegłosuje? No było powiedziane konkretnie, była przymiarka konkretna i dlatego my chcemy jak gdyby przed tym się zabezpieczyć - mówił radny Jerzy Łaganowski.

Ostatecznie rajcy koalicji 9 głosami do 8 przyjęli nowy statut z budzącymi sprzeciw opozycji zapisami dotyczącymi etatowego członka zarządu. (PK | fot. arch.)